holisticoach.pl » Nowy początek. Czy lista noworocznych postanowień wystarczy do zmiany?

Przełom roku to dla wielu z nas moment na autorefleksję i trochę bardziej niż zwykle krytyczną samoocenę. W takich chwilach analizujemy swoje życie, rozważamy dotychczasowe aspiracje i się z nich rozliczamy. I chociaż ta zwiększona samoświadomość może wzmocnić naszą motywację do wprowadzania tych wymarzonych pozytywnych zmian i podejmowania działań w celu osiągnięcia wyznaczonych celów, to ostatecznie zwykle rozbijamy się o brak siły, czasu, środków, zasobów, wsparcia i wiary w to, że się uda.

Dane nie kłamią - co roku średnio 77% z nas formułuje swoje noworoczne postanowienia, ale ostatecznie tylko 8% osób ich dotrzymuje. Dlaczego tak się dzieje?

Bo sama początkowa motywacja to za mało, żeby efekt zmiany był zauważalny. Długoterminowy sukces zależy przede wszystkim od przyjętej i wdrażanej strategii, którą należy rozpocząć od wyznaczania konkretnych i osiągalnych celów, tworzenia skutecznych planów działania oraz utrzymania wytrwałości i samodyscypliny. I tu jest pies pogrzebany, bo kiedy wraca nasza codzienna rutyna, stare, często zgubne nawyki, nadmiar bodźców i obowiązków okazuje się, że sami, bez wsparcia z zewnątrz, zwyczajnie nie dajemy rady.

Wychodzi na to, że to właśnie z samodyscypliną mamy największy problem i kiedy tylko na horyzoncie pojawiają się pierwsze przeszkody, zbyt szybko się poddajemy. Czas nieubłaganie ucieka, a wraz z nim nasz upragniony cel. A wystarczyłoby wpisać w swoje DNA, odpowiednimi technikami mentalnymi, swoje nowe zachowania i nawyki, które krok po kroku doprowadziłyby nas do miejsca, w którym tak bardzo z początkiem roku chcielibyśmy być.

Pytanie zatem: czy warto w ogóle rozpoczynać, kiedy czujemy, że nasza silna wola to jednak może być za mało, żeby ruszyć z miejsca?

Oczywiście, że warto, bo masz do wypełnienia 365 nowiuteńkich i świeżutkich jak poranna rosa dni, i nadal to od Ciebie w ogromnej mierze zależy, jak je spędzisz, jak się będziesz czuła i co zrobisz, aby być po jasnej stronie mocy.

Oto pomocne pytania coachingowe, które mogą Cię wesprzeć w procesie takiej noworocznej autoanalizy:

Jakie nawyki, zachowania, postawy już mi nie służą i co mogę zrobić, żeby je zmienić?
Jakich masek nie chcę już więcej nosić, żeby żyć w autentyczności?
Co w relacjach z innymi osobami mnie osłabia? A co mnie wzmacnia?
Co jestem gotowa zmienić w swoim podejściu lub w zachowaniu, żeby żyło mi się lepiej i żeby moje relacje były pełniejsze, żywsze, lżejsze?
Czy jest coś ważnego dla mnie co domaga się mojego uznania , docenienia lub refleksji?
Czy czuję i rozpoznaję, kiedy moje ciało potrzebuje odpoczynku i regeneracji, i jak na to reaguję?
Którą swoją zapomnianą lub wypartą częścią chcę się zaopiekować, otulić czy ukochać?
Co chcę w sobie obudzić lub zasiać by stworzyć temu warunki do rozwoju?
Co daje mi energię, napełnia radością i rozpala mój wewnętrzny ogień?
Co mnie inspiruje i co chcę pielęgnować?
Czego chcę robić więcej? A czego mniej?
Z kim chcę spędzać więcej czasu, a z kim muszę się pożegnać?

Na koniec pomyśl chwilę jaką największą lekcję dostałaś w tym roku? Czego się nauczyłaś, czego się dowiedziałaś o sobie? To nie muszą być jakieś spektakularne odkrycia, to może być nawet coś oczywistego co tylko zauważysz i nazwiesz, budując tym samym większą samoświadomość. Pamiętaj, że każdy przeżyty na tej planecie rok to Twój ogromny sukces, tym bardziej jeśli nie było Ci łatwo. Doceń siebie i swoje wysiłki, zrobiłaś tyle, ile mogłaś, z tym co miałaś, a jeśli chciałabyś, aby ten Nowy Rok przyniósł Ci upragnioną zmianę - zapraszam Cię do pracy nad sobą, swoim mindsetem i przekonaniami, które trzymają Cię mocno w szachu i nie pozwalają Ci ruszyć do przodu.

Trzymaj się i pamiętaj, że ja w Ciebie wierzę!

Z miłością

Aga - Holistic Coach