holisticoach.pl » Bądź pozytywnym Wojownikiem

Często w historiach kobiet, z którymi pracuję przeplata się wątek totalnego wypalenia i braku energii życiowej. Jest wiele metod radzenia sobie z tą sytuacją i jeśli możesz zrobić przynajmniej jedną rzecz, żeby sobie pomóc - niech to będzie praca z ciałem. Najprostszym sposobem jest rozpoczęcie praktyki jogi, która zadba o Ciebie holistycznie i da Ci realną poprawę Twojego samopoczucia i to na wielu różnych poziomach. Dlatego, jeśli poszukujesz metod efektywnej regeneracji warto rozpocząć swoją praktykę. O tym jak to się dzieje, że joga działa - jest ten wpis.

Ze mną też tak było. Pomimo tego, że czułam się co raz gorzej, bardzo długo nie podejmowałam żadnej aktywności fizycznej. Nie rozumiałam wtedy, że to między innymi z tego bierze się nasza energia i siły witalne. Coś tam słyszałam od koleżanki, że joga daje wiele korzyści zdrowotnych, ale kompletnie nie czułam wtedy, że to temat dla mnie. W końcu przez przypadek wybrałam się na jedną sesję i to był błąd, ponieważ okazało się, że to były zajęcia dla osób zaawansowanych ( a trzeba Ci wiedzieć, że joga ma wiele twarzy i może być bardzo dynamiczna, aż pot się leje po tyłku) I robiąc wtedy na zmianę asany - Pies, Deska, Pies, Deska - zaciskałam z wysiłku zęby myśląc, że zejdę z tego świata. Stwierdziłam wtedy, że to nie dla mnie i zapomniałam o temacie na wiele lat. Aż przydarzył mi się dość poważny kryzys i poszukując metod samoratowania natrafiłam na jogę, która na szczęście w zupełnie nowej odsłonie zawitała do mojego życia. Tym razem świadomie wybrałam się na zajęcia dla początkujących i okazało się, że to był strzał w dziesiątkę.

Mogę dzisiaj śmiało powiedzieć, że wtedy to właśnie joga mnie uratowała. Systematyczna praktyka pod okiem uważnej instruktorki stanowiła przeciwwagę dla toksycznego dla mnie środowiska pracy, które wywoływało we mnie stres, niepokój i bezsenność. Praca z ciałem pozwalała mi rozładować napięcie, uspokoić rozpędzone myśli i poczuć wyraźną ulgę. Miałam też zasoby, by wygenerować w sobie siły i motywację do wytrzymywania absurdalnych wręcz sytuacji w miejscu pracy. Jak to jest, że Joga działa leczniczo w takich sytuacjach? Kiedy przeżywasz trudne emocje Twoje ciało również je wyraża, bo emocje zapisują się w ciele. Masz tendencję do przyjmowania określonej postawy w każdej mentalnej sytuacji, która Ci się przydarza. Kiedy jesteś smutna i przygnębiona Twoje ramiona są skulone, głowa pochylona do przodu jakbyś uginała się pod jakimś ciężarem. Nie tylko Twoje oczy wyrażają smutek - wyraża je również Twoje ciało.

Odwróceniem skutków tego mechanizmu zajmuje się joga, która polega na świadomym przyjmowaniu określonych pozycji ciała - tzw. asan, które w połączeniu z głębszym oddechem wprowadzają Cię w lepszy stan emocjonalny. Kiedy stajesz na macie w pozycji wojownika zaczynasz czuć się jak ten wojownik - dumny, stabilnie osadzony na Twoich mocnych nogach, odważnie patrzący do przodu. i tak, nawet nie wiesz kiedy - smutek jakby odpływa, a Ty się uspokajasz. Jeśli świadomie układasz swoje ciało w asanach i skupiasz się na oddechu - siłą rzeczy wychodzisz z natrętnych myśli, bo przekierowujesz swoją uwagę na ciało, a to wyzwala w Tobie nową energię, która sprawia, że czujesz się lepiej - Twoje ciało staje się bardziej elastyczne, a Twój umysł - jaśniejszy.

Joga to również budzenie samoświadomości. Praktyka pozwala Ci usłyszeć komunikat wysyłany przez Twoje ciało, które mówi Ci jak Ci jest obecnie. To zrównanie głowy i serca, które pozwala Ci wreszcie zauważyć swoje ciało i zadbać o układ nerwowy, który jak się okazuje zwłaszcza w sytuacjach trudnych ma swoje granice. Joga to również dobry trening uważności, bo kiedy ustawiasz ciało i oddech skupiasz się na tym, żeby zrobić to dobrze. Co ciekawe - w miarę zaawansowania swojej praktyki jogi, za pomocą ciała, można osiągnąć to samo, co ktoś inny przy pomocy medytacji.

Zaczynając praktykę jogi często ćwiczysz z poziomu ciała, ale w miarę czynionych postępów kończysz na zupełnie innym poziomie świadomości. Pracując cierpliwie poprzez ciało docierasz do duszy. Dlatego na praktyce jogi dość częstym zjawiskiem są łzy, które pojawiają się nagle, jakby nie wiadomo skąd. A to dusza daje Ci znać, że jest, że ją masz i cieszy się, że wreszcie postanowiłaś się z nią spotkać. Jeśli więc mierzysz się z jakimiś problemami - spróbuj Jogi. Istnieje wiele jej odmian i zanim się zapiszesz na kurs poobserwuj sobie na YT jak wygląda taka praktyka, możesz też poćwiczyć w domu te łatwiejsze asany. Wybór odpowiedniego instruktora jogi też jest bardzo istotny, bo jak to w życiu bywa - nie z każdą odmianą jogi i instruktorem będzie Ci po drodze. Ja szczęśliwie trafiłam do miejsca, gdzie można ją praktykować bez zadęcia, z radością i wolnością. Bo jeśli ktoś traktuje jogę jak musztrę i czujesz się niekomfortowo na takich zajęciach to znaczy, że po prostu źle trafiłaś, a instruktorka nie rozumie istoty tej praktyki. Mam nadzieję, że ten wpis pomoże Ci wejść na tę ścieżkę. Zawsze powtarzam - zanim ocenisz, czy coś jest dla Ciebie, najpierw spróbuj!

Z jogowym pozdrowieniem

Aga - Holistic Coach